
Jeżeli do piątku dyrekcja Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli nie ponowi rozmów ze związkiem zawodowym pielęgniarek i położnych, będą one pikietować pod siedzibą starostwa powiatowego.
Potwierdza to przewodnicząca związkowej organizacji Irena Marzycka, podkreślając, że chociaż pielęgniarki i położne znacznie obniżyły żądania płacowe rezygnując z wielu postulatów, to dyrektor lecznicy nie chce podjąć z nimi dialogu. Uznał po prostu, że jego propozycje nie podlegają dyskusji. W pierwszym punkcie zaoferował 200 zł podwyżki do płacy zasadniczej od 1 lipca tego roku, w drugim punkcie – 100 zł podwyżki do płacy zasadniczej od 1 lipca 2019 roku, w trzecim punkcie – warunkowo 200 zł podwyżki do płacy zasadniczej od 1 marca 2020 roku, jednak tylko wtedy, gdy strata netto szpitala nie przekroczy 7 mln zł za 2019 rok.
Pielęgniarki i położne nie zgadzają się na taką propozycję, a zwłaszcza na to, by ostatnia transza podwyżki uzależniona była od zmniejszenia szpitalnego długu. – Już raz byłyśmy w takiej sytuacji i jesteśmy pewne, że nigdy nie zobaczymy tych pieniędzy – mówią. Obstają więc przy swoich, i tak złagodzonych postulatach, oczekując od dyrekcji: 200 zł brutto podwyżki od 1 lipca 2018 roku, 200 zł brutto od 1 stycznia 2019 r. i 200 zł brutto od 1 stycznia 2020 r. Przy czym wzrost pensji miałby nastąpić bezwarunkowo, z uwagi na to, że jest rozłożony aż na trzy lata. Czego jeszcze oczekują?Wyrównania wartości środków przysługujących pielęgniarkom i położnym z tytułu rozporządzenia Zembali o 10 procent, które potrącone zostały i przeznaczone na pokrycie podwyżki wynagrodzenia zasadniczego z tytułu ustawy Radziwiłła w 2017 roku (na to nie zgadza się dyrekcja) oraz włączenia środków z tytułu rozporządzenia Zembali do wynagrodzenia zasadniczego pielęgniarek i położnych w wysokości 1100 zł brutto już od 1 lipca 2018 r. zamiast od września. Zgadzają się, by kwota 1100 zł podlegała niewielkiej negocjacji co do jej wysokości.
Rokowania między stronami sporu nie powiodły się. W piątek do szpitala ma przyjechać mediator.
Wioletta Wojtkowiak
Zdjęcie OZZPiP Stalowa Wola
Facebook
RSS