
Paweł Frączek wraca do zdrowia
Niżański społecznik, członek Teatru “Kontynuacja” – Paweł Frączek, 5 sierpnia przeszedł przeszczep komórek macierzystych w Izraelu. Co bardzo cieszy, zabiegł odbył się bez komplikacji.
Przypomnijmy, w listopadzie ubiegłego roku u Pawła Frączka zdiagnozowano stwardnienie zanikowe boczne (SLA). To nieuleczalna, śmiertelna choroba, która prowadzi do zniszczenia komórek nerwowych, odpowiedzialnych za pracę mięśni. Jedyną szansą na zatrzymanie postępu choroby była eksperymentalna metoda przeszczepu komórek oraz systematyczna rehabilitacja.
Dzięki ludziom dobrej woli, również z naszego powiatu, udało się zebrać potrzebną kwotę. W organizowaniu pomocy uczestniczyło Stowarzyszenie „Dobro Powraca” ze Stalowej Woli.
Ten kosztowny zabieg, zaplanowano w klinice współpracującej z prof. Slavinem z Izraela.
Komórki macierzyste, które wcześniej zostały pobrane od Pawła, namnożone zostały w klinice w Tel Avivie. Zabieg polegał na wprowadzeniu części komórek do krwiobiegu, a pozostałych do płynu mózgowo- rdzeniowego, poprzez wkłucie w okolicach kręgosłupa lędźwiowego. Trwał on ok. pół godziny.
– Po zabiegu podano mi kolejne dwie kroplówki. Musiałem leżeć nieruchomo przez 3 godziny i pić dużo wody. Po przebadaniu przez lekarza mogłem wrócić do hotelu. Należy oczekiwać, że wszczepione komórki zastąpią te uszkodzone, jednak jak długo to potrwa, to sprawa bardzo indywidualna. Poprawy stanu zdrowia można spodziewać się najwcześniej po kilku miesiącach, korzystając w tym czasie intensywnie z zabiegów rehabilitacyjnych. Wraz z żoną jesteśmy wdzięczni za wszelką pomoc udzieloną nam w okresie mojej choroby. Mamy nadzieję, że dzięki ludziom dobrej woli już wkrótce, będziemy odczuwać poprawę mojego stanu zdrowia. Pragniemy podziękować wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do tego, aby ten zabieg mógł w ogóle dojść do skutku – mówi Paweł Frączek.
Miejmy nadzieję, że Paweł szybko powróci do zdrowia, a jego stan z dnia na dzień będzie się poprawiał.
Facebook
RSS