
Budynek socjalno – szatniowy został oficjalnie otwarty na stadionie San na os. Piaski w Stalowej Woli. Inwestycja ta, którą realizowało miasto, kosztowała 600 tys. zł. W połowie dofinansowało ją Ministerstwo Sportu i Turystyki.
To jest ukłon w stronę tego osiedla, a przede wszystkim w stronę tych osób, które w ostatnich latach, w ramach działalności społecznej Parafialnego Klubu Sportowego SAN, pokazały jak dobrze można zarządzać obiektem sportowym, brać za niego odpowiedzialność. Samorząd miasta doceniając te starania podjął decyzję o dofinansowaniu i doinwestowaniu tego miejsca. To piękny obiekt, który myślę, że rozpoczyna nowe życie dla klubu – mówił prezydent Lucjusz Nadbereżny. Zaznaczał, że jest to kolejna inwestycja sportowa w mieście, która jest dofinansowana przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. A w tym roku miasto uzyskało na obiekty sportowe wsparcie w wysokości 2 mln zł.
Obecny na uroczystym otwarciu Jarosław Stawiarski, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki, poskreślał, że cieszy się z tego, że takie małe, lokalne społeczności mają tego rodzaju obiekty, gdzie dzieci, młodzież mogą aktywnie spędzać czas.
Dotychczas za budynek socjalny parafialnemu klubowi, który działa przy klasztorze braci kapucynów, służył kontener, teraz klub ma obiekt, którego nie może się powstydzić. Są w nim pomieszczenia socjalne, szatnie dla gospodarzy i gości, toalety.
Teraz mamy wspaniałe warunki, są szatnie, jest bieżąca woda. To wspaniały obiekt. Mamy już kolejne plany co do jego rozwoju. Chcielibyśmy, by powstało tu boisko wielofunkcyjne do siatkówki, koszykówki, tenisa ziemnego. Marzy nam się też, nawet nieduża, zadaszona trybuna – mówi Jacek Figat, członek zarządu Parafialnego Klubu Sportowego SAN i kierownik obiektu.
Przypomina jednocześnie, że obiekt stał przez 25 lat nieużytkowany, po tym jak swoją działalność zakończył kolejowy klub sportowy. Sześć lat temu powstał Parafialny Klub Sportowy SAN, który w początkowych planach miał być klubem dla ministrantów, ale potem jego członkowie stwierdzili, że warto obiekt ten lepiej wykorzystać i zgłosili drużynę do rozgrywek klasy B. Obecnie są trzy grupy trenujące: trampkarze, juniorzy i seniorzy. Klub zaopiekował się stadionem, oczywiście w porozumieniu z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji, który jest właścicielem stadionu. Przez te sześć lat stadion na os. Piaski bardzo się zmienił. Powstało nowe ogrodzenie, jest zadbana murawa z systemem nawadniania. A już za kilka tygodni na tym obiekcie będzie zbudowana siłownia „pod chmurką”, z której będą mogli korzystać mieszkańcy.
Joanna Piechuta
Facebook
RSS