
Wczoraj wieczorem stalowowolscy policjanci uratowali przed wychłodzeniem mężczyznę. Sygnał o leżącym na ziemi człowieku przekazał mieszkaniec Stalowej Woli. 21-letni mężczyzna był kompletnie pijany, miał ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie. Trafił pod opiekę rodziny.
Wczoraj tuż po godz. 20.30 policjanci ze Stalowej Woli otrzymali telefoniczny sygnał, że na ulicy Komisji Edukacji Narodowej w okolicy przystanku autobusowego na ziemi leży człowiek.
Policjanci udali się we wskazane miejsce i pomogli podnieść się leżącemu na ziemi, młodemu mężczyźnie, a następnie ustalili jego personalia. Okazało się, że jest to 21-letni mieszkaniec powiatu tarnobrzeskiego. Badanie alkomatem wykazało, że miał 2,77 promila alkoholu w organizmie. Policjanci przewieźli go do komendy, skąd trafił pod opiekę rodziny.
To kolejny przypadek uratowania człowieka przed wychłodzeniem. W minioną sobotę policjanci interweniowali po zgłoszeniu mieszkanki Stalowej Woli wobec mężczyzny, który leżał na ziemi.
Pamiętajmy, jeśli widzimy bezdomnego lub śpiącego na dworze człowieka nie przechodźmy obok niego obojętnie. Zadzwońmy na policję lub do ośrodka pomocy społecznej. Podjęta interwencja i udzielona tej osobie pomoc być może uratuje jej życie.
źródło: KPP Stalowa Wola
Facebook
RSS